Witajcie moi drodzy . Dziś chcę się z wami podzielić moimi doświadczeniami na temat Endometriozy choroby o której mało się mówi lecz jest ona bardzo częstą przypadłością u młodych kobiet . Szacuje się , że choruje na nią co 10 kobieta . Choroba całkowicie rozpanoszyła się w moim organizmie w sierpniu 2013 r. Obudziłam się ze strasznym bólem podbrzusza promieniującym w dolny odcinek kręgosłupa był to drugi dzień miesiączki , ból był tak silny że nie mogłem wstać z łóżka gdy na chwilę musiałam pójść do toalety zemdlałam z bólu cała oblana zimnym potem . Leżąc córka przyniosła mi tabletki przeciwbólowe . I tak leżałam dopóki nie zadziałały potem wstałam i znów leżałam w łóżku wzięłam z 7 przeciwbólowych tabletek po czym mogłam wstać z łóż ka lecz chodziłam zgięta z bólu . Pomimo tego zaczęłam szperać w necie i moje objawy pasowały do Endometriozy czułam podświadomie że to jest ta choroba takie silne bóle nie występują przy miesiączce w ogóle prawidłowo miesiączka nie powinna wcale boleć . To nieprawda , że musi boleć . Nogi miałam ciężkie jak kłody i czułam się jakbym przechodziła grypę . Gdy wrócił mąż zawiózł mnie do szpitala tam podejrzewano zapalenie wyrostka i położono mnie na oddziale chirurgicznym gdzie zaczęto mnie przygotowywać do operacji wyrostka . Ale z każdym dniem gdy było bliżej końca miesiączki ból stawał się mniejszy i operacji nie zrobiono . Dodatkowo zbadał mnie również ginekolog który poprzez usg zauważył 3 cm torbiel endometrialną . Powiedział że takich małych torbieli to się nie usuwa i na drugi dzień po 3 dniach kroplówek i przygotowań do usuwania wyrostka wypisano mnie do domu . Ja czułam , ze jest to coś poważniejszego i trzeba się za to wziąć . Wyczytałam chyba wszystkie artykuły w internecie o tej chorobie i w końcu postanowiłam coś zrobić . Na blogu mojej znajomej która też cierpi na tą chorobę znalazłam informację oraz wskazówki gdzie przyjmuje lekarz specjalizujący się w leczeniu Endometriozy . Nie zastanawiałam się długo zadzwoniłam i umówiłam się na wizytę . Lekarz mieszka 120 km od mojej miejscowości w Łodzi . Ale on jako jedyny w zwykłym badaniu ginekologicznym stwierdził że mam rozległą endometriozę . Gdzie żaden inny ginekolog nie umiał tego wybadać robili ciągle usg i widzieli tylko jedną torbiel temu lekarzowi usg było nie potrzebne aby stwierdzić że guzki, zrosty znajdują się za macicą , przy pęcherzu w otrzewnej i ta torbiel na jajniku . Od razu skierował mnie na laparoskopię również w Łodzi . Okropnie bałam się tej operacji całe przygotowania do niej i to wszystko ale nadszedł jej moment . I co znaleziono liczne zrosty w jamie otrzewnej , jajowód zrośnięty z jelitem , guzki za macicą czyli w zatoce Douglasa , usunięto torbiel z jajnika gdzie wcześniej tamci lekarze nic sobie z tego nie robili . Dodatkowo tamci lekarze zapisali mi jeszcze na tę chorobę plastry antykoncepcyjne gdzie lekarz z Łodzi wcale nie kazał mi ich stosować bo to nie pomaga. Tutaj po leczeniu operacyjnym stosuje się leczenie hormonalne ale zupełnie innymi hormonami i sterydami . Stwierdzono 3 stopień endometriozy . Po laparoskopii dość szybko dochodziłam do siebie i zaczęła się ostra walka z chorobą choć podobno jest ona nieuleczalna i istnieje 100 teorii na tema jej powstawania . Wybrałam się znów do Łodzi i lekarz dał mi do wyboru zastrzyk który bieże się raz na miesiąc lub tabletki Danazol . Z tym , że zastrzyk kosztuje 400 zł. a tabletki na refundację są o wiele tańsze . Wybrałam tabletki ale muszę je łykać 3 razy dziennie do tej pory to już 3 miesiąc brania Danazolu dodatkowo biorę Esberitox na wzmocnienie odporności . Lekarz mieszka daleko , wizyta jest płatna ale jest to jeden z nielicznych specjalistów znających się na Endometriozie przyjeżdżają do niego pacjentki z całej Polski , a nawet z zagranicy . I tak teraz przez pół roku do kwietnia będę odwiedzać łódzkiego lekarza . W drugim miesącu zrost znajdujący się w okolicy pęcherza puścił gdyż nie czułam bólu podczas badania . Natomiast jajowód z jelitem jeszcze w zroście co powoduje , że boli dolny odcinek kręgosłupa oczywiście teraz tylko przy badaniu a wcześniej kilka lat bolał mnie podczas miesiączki . Danazol to lek który ma wypisane na ulotce szereg objawów ubocznych dlatego że jest to duża dawka hormonów męskich i należy od grupy leków sterydowych wprowadzających kobietę w stan sztuczne menopauzy powodujących zamieranie ognisk endometriozy w miejscach gdzie nie można usuwać operacyjne gdyż w moim przypadku uszkodziłoby się jelito i pęcherz a za macią nie można tam dotrzeć , a nie na tym to polega prawda .Na szczęście włosy pozostały na swoim miejscu wąsy nie urosły :) i nie zmienił się głos na męski . I tak oto kochani jestem w wieku 31 lat 3 miesiąc w sztucznej menopauzie miewałam uderzenia gorąca oczywiście ale staram się to znosić jak tylko potrafię .
http://www.doz.pl/leki/p1628-Danazol Tutaj dla zainteresowanych link o Danazolu . Miesięcznie wychodzi , że przyjmuję 100 tabletek tego Danazolu + esberitox i witaminy . Ważne jest aby wykonywać próby wątrobowe . Obecnie gdy nie mam miesiączki 3 miesiąc bóle odczuwam rzadko i sporadycznie . Z każdym miesiącem mniej . Ponadto choroba jest nieuleczalna po leczeniu możąe być nawrót ale trzeba być dobrej myśli i walczyć .
Dodatkowo postanowiłam choć już wcześniej byłam zwolenniczką zdrowego odżywiania , picia różnych herbatek ziołowych to teraz jeszcze bardziej zwracam uwagę na zdrowie i staram się je wspomagać oto moje metody :
1. Jazda na rowerze po lesie co opisywałam już we wcześniejszym poście o korzyściach wynikających z jazdy za jakiś czas napisze kolejny post
2. Codziennie robię pastę z białego chudego sera i oleju lnianego jest to tzw pasta budwigowa jem ją z różnym dodatkami lub z owsianką gotowaną na wodzie . Powstanie post na temat oleju lnianego niebawem .
3 Kolejny sposób to picie ziółek już po wyjściu ze szpitala w sierpniu gdyż znam się trochę na ziołach zaczęłam zbierać krwawnik , pokrzywę i skrzyp są to wspaniałe zioła szczególnie krwawnik na choroby kobiecie zbierałam je i suszyłam warto pamiętać że by zbierać je w miejscach niezanieczyszczonych przez spaliny i inne substancje toksyczne dodatkowo czasem kupuję nagietek i jasnotę białą
.
4. Ssanie oleju słonecznikowego 2 razy dziennie po 20 min. Jest ot świetny i sprawdzony sposób na zatoki i szereg innych dolegliwości .
5. Naświetlanie macicy i jajników lampą leczniczą bioptron
6. Picie wcześniej wymienionych ziółek raz w tygodniu robię sobie taki ziołowy dzień
A czy wy kochani znacie tą chorobę . I jakie stosujecie metody w celu polepszenia swojego zdrowia lub walki z chorobą .
" Zdrowie nie jest wszystkim , ale bez zdrowia wszystko staje się niczym" . Artur Schopenhauer .
Bardzo się cieszę , że powstał mój blog . Interesuję się i tworzę różnego rodzaju dekoracje i ozdoby głównie z kwiatów. Jestem mamą Sandry . Uwielbiam smakować nieznane dotąd potrawy . Często piekę różne słodkości dla rodziny i znajomych . Jak każda kobieta uwielbiam pięknie wyglądać dlatego nie rozstaję się z kosmetykami . Moim ulubieńcem jest pies Bruno to prawdziwy przyjaciel . Kocham także czytać ksiązki i podziwiać zapach kwiatów z mojego ogrodu .
Znam z artykułów i publikacji, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze , że coraz więcej się o tym pisze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzydatny post!
OdpowiedzUsuńWarto uświadamiać siebie nawzajem .
OdpowiedzUsuńJa również cierpię na endometriozę. Proszę napisz jak nazywa się ten Pan Doktor z Łodzi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPoproszę o mail prześlę na niego nazwisko . Pozdrawiam :)
Usuńewulka1@interia.eu Dziękuję!
UsuńJa również proszę o nazwisko lekarza. Moj email ewa1987_1@vp.pl Pozdrawiam :)
UsuńProszę napisać co to za lekarz w Łodzi :) Może zmienię swojego. Prosiłabym także o info w jakim szpitalu Pani była.
Usuńsagana666@o2.pl
Bardzo proszę o namiary na tego lekarza: sylwucha55@op.pl
UsuńWitam, bardzo proszę o namiary lekarza z Łodzi. e.swiderska@jim.org
UsuńZ góry dziękuję i pozdrawiam
Dzień dobry Jezeli jest taka możliwość to proszę również o namiar i nazwisko tego lekarza Jestem z Łodzi i właśnie dowiedziałam się że jestem chora Mój adres doro101@o2.pl Z góry dziękuję i pozdrawiam
UsuńWitam, bardzo proszę o namiary na lekarza z Łodzi. Do tej pory leczyłam się w KAtowicach, ale teraz mam tam bardzo daleko, a do Łodzi znacznie bliżej. Będę bardzo wdzięczna. Mój adres: hannah_2@tlen.pl
UsuńWitam prosze o przeslanie namiarow na lekarza z Lodzi. Pozdrawiam agnesj25@onet.eu
UsuńZnam ta chorobe I to bardzo dobrze, mialam operacje pol roku temu, kompletnie sie tego nie spodziewalam. Zmienilam calkowicie swoj styl zycia, sposob zywienia to najwazniejsze! Dieta bezmiesna, bez przetworzonych produktow. Polecam diete, ksiazki I wyklady DR Ewy Dabrowskiej i ksiazki DR Tomasza Nocun- ktory promoje krem z dzikiego Yamu. Mam nadzieje zwalczyc ta chorobe wbrew zaleceniom lekarzy leczenia hormonalnego- naturalnie i odstawilam tabletki. Bylam przez 6 miesiecy w sztucznej menopauzie. Pozdrawiam Was serdecznie i probujcie zmienic styl zycia a nie faszerowac sie chemia! Powodzenia, mam nadzieje ze i mi sie uda i endometrioza nigdy do mnie nie wrocic.
OdpowiedzUsuńJa po 4misiącach chemii można powiedzieć .ze jestem zdrowa lecz gorzej jeśli będzie nawrót ale nie ma co naprzód się zamartwią. Popieram twoje działania . Również zdrowo się odżywiam . sama przygotowuję większość posiłków , piekę chleb itd. Dużo się ruszam . Ogólnie bardzo dbam o zdrowie . Czytałam jedną książkę Ewy dąbrowskiej ale również jestem zwoleniczką Stefanii Korżawskiej . Według mnie endometrioza siej takie żniwo ze względu na zanieczyszczenia organizmu chemią i złym odzywianiem , Pozdrawiam i życze dużo zdrowia .
UsuńMówiłam, że będzie dobrze głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńZnalazlam ten artykul szukajac informacji o zwiazku pokrzywy z endometrioza. Chcialabym podzielic sie swoimi sposobami walki z ta choroba. Ja mialam kilka lat temu operacje i chwilowo mi pomoglo, ale pozniej zaczelo stopniowo wracac. Lekarze zaraz po operacji proponowali terapie ormonalno, np. tzw falszywa ciaze, ale sie nie zgodzilam. W zeszlym roku zaczelo sie pogarszac, wiec zwrocilam sie w strone terapii naturalnych popularnych w rejonie gdzie mieszkam. Przez rok stosowalam medycyne chinska (akupunktura+ziola), na poczatku wydawalo sie, ze pomaga, ale pozniej powoli zaczelo nawracac, i postanowilam cos zmienic. Teraz od 3 miesiecy pije ziola klimuszki, przepis wziety z jego ksiazki (o ile pamietam 9 ziol), ziola kupione osobno w sklepie ziolowym, w domu mieszane, w sloik, codziennie pije 3 szklanki przed posilkami. Do tego zauwazylam ze szkodzi mi zimno w kazdej postaci, zwlaszcza przed i w trakcie okresu, dlatego bardzo dbam zeby byc zawsze opatulona, wtedy bole sa mniejsze. Mam specjalne welniane opaski na brzuch, ktore nosze w zimne dni, a czasie ookresu dodatkowo nakladam na brzuch takie saszetki wydzielajace cieplo (nosze je 24 godziny na dobe przez kilka dni). Kolejna rzecz ktora pomaga to ciagly, powolny ruch; chcialabym napisac gimnastyka, ale nie chce byc zle zrozumiana, bardziej cos jak delikatna gimnastyka, np. chodzenie a nie bieganie; tylko systematycznie/czesto. No i kolejna rzecz ktora ma wplyw to posilki. Po pierwsze nie moge pic zimnych napoi, jesc posilkow chlodnych, jesc surowych warzyw i owocow (gotowane/smazone sa ok), w trakcie okresu owocow nie jem niemalze wcale, pozna parzonym jablkiem czy czeresniami moczonymi we wrzatku. Wszystko co jem pochodzi z garnka (nie bezposrednio z lodowki czy z szafki). Nie moge miec zbyt duzych przerw w posilkach. Bardzo wazny jest rowniez sen, zwlaszcza w czasie okresu. Poobiednia drzemka konieczna. Do tego lekarz chinski polecal wieczorne moczenie nog w goracej wodzie z sola i imbirem, picie cieplej wody z imbirem i brazowym cukrem (mozna dodac cynamon), masaz naokolo pepka i w dolnej czesci plecow, a takze nog - wszystko to pomagalo jezeli bylo stosowane systematycznie zgodnie z zaleceniami. Nauczenie sie zdrowego radzenia sobie ze stresem pomaga rowniez.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wypowiedz. Warto zastosować się do powyższych rad :)
UsuńOj, sporo sie rozpisalam, a przypomnialo mi sie jeszcze kilka punktow w odpowiedzi na artykul. Odnosnie lampy leczniczej - ak chodzilam na akapunkture to lekarz dodatkowo naswietlal mi brzuch w trakcie trwania akupunktury podobna lampa- ciepelko wydzielajace sie z lampy przynosilo mi duza ulge. Obecnie jem tez olej konopny, nie do konca jest ten wybor zwiazany z endometrioza, ale zauwazylam w artykule zmianke o oleju lnianym. Ja jako ze nei jadam twarozku, to wlewam moj olej do porannej polewki (platki zytnie, owsiane, rozne orzechy i nasiona gotowane przez noc w garnku termosowym, rano dodany miod, cynamon, olej konopny). Przez jakis czas jadlam polewke na samym owsie (czasami platki, czasami owies lamanyu lub w calosci), ale po przeczytaniu sporej ilosci artykulow zdecydowalam ze lepsze beda dla mnie mieszanki, wiec na razio stsuje 60%zyto+ 40% owies. Ta mieszanka jest mi najlatwiejsza, ale jak mam wiecej czasu to lubie tez kasze jaglana (ta polewke uwielbiam na slono, z jakims dobrym miesem w sosie, ale i na slodko tez). Czytalam tez ze mleczko pszczele ma zbawienne dzialanie na rozne kobiece problemy. Niestety ja niemam zamrazarki zeby przechowywac w niej swieze mleczko, wiec przynajmniej pije miod zaraz po przebudzeniu i bezposrednio przed snem - to w celach ogolnie prozdrowotnych, ale mysle ze ma tez wplyw na endometrioze. I na koniec czego unikam. Jak ognia unikam kawy, uwielbiam jej zapach, ale zawsze po jej wypicu mam problemy z zoladkiem, czytalam tez ze zle wplywa na endometrioze wiec odstawilam zupelnie. Nie pije tez akoholu, nawet malych ilosci, sylwestra swietowalam polowa kieliszka cydru. Wiele jest rzeczy ktorych powinnam unikac, ale niestety czesto popelniam wykroczenia (slodycze, potrawy gleboko smazone). Mysle, ze juz wiecej nie bede nudzic.
OdpowiedzUsuńFajnie , że piszesz mądre to jest i wiele z tych rzeczy ja też stosuję :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitaj ja odwiedzam Profesora w Katowicach , jednak nadal szukam specjalisty i chętnie chciała bym poznać Twojego lekarza mogę prosić o wiadomość na @ iwonkaodikotek@o2.pl życzę zdrowia i pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńRownież choruje na endometriozę poszukuje dobrego specjalisty proszę o kontakt sylwiajakubik@gmail.com
OdpowiedzUsuńwitajcie dziewczyny polecam rowiez oklady z oleju rycynowgo na dol brzucha na to temofor z ciepla woda 3razy w tyg przez godzine [ szmatke skropic oleje przechowywac szmatke w pojemniku szklanym] Doczytalam sie rowniez zeby odrzucic nabial kompletnie [ ja od dzis wasnie zaczynam nowa diete bez nabialu Ograniczyc spozycie miesa czerwoneg. te produkty zawierjabardzo duzo hormou ktorego nasz organizm i tak ma za duzo pozdrawia xx
OdpowiedzUsuńWitam, także choruję na tą paskudną chorobę...będę wdzięczna za kontakt do lekarza z Łodzi na maila :anioleczek-84@o2.pl z góry dziękuje.
OdpowiedzUsuńWitam. Bardzo proszę o kontakt z lekarzem z Łodzi. Mój e mail : ania.dominika1289@op.pl. Z góry bardzo dziękuje
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzy któraś z Pań poznała już nazwisko lekarza z Łodzi ? Bardzo potrzebuję pomocy i dobrego specjalisty ( naprawde próbowałam wszystkiego na endo :( nic nie pomaga) dziekuje z góry za każdą pomoc
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Również choruje na endometrioze i byłabym w stanie przejechać 500 km byle tylko ktoś mi pomógł wreszcie. Czy mogę prosić o kontakt do tego lekarza z Łodzi? Sywasnio@op.pl
OdpowiedzUsuńWitam, czy ja rowniez moglabym prosic o kontakt do lekarza z Łodzi? Z gory dziekuje melon_909@o2.pl
OdpowiedzUsuńWitam, czy także i ja mogłabym prosić o kontakt do lekarza z Łodzi ? Bardzo dziekuje , m.madzialena@interia.pl
OdpowiedzUsuńWitam, u mnie również stwierdzono w badaniu laparoskopowo endometrioze. Byłabym wdzięczna za podanie kontaktu do lekarza z Łodzi; bardzo dziękuję kasik25@onet.pl pozdrawiam wszystkie panie
OdpowiedzUsuń6 tygodni Diety dr Ewy Dąbrowskiej i endometrioza znika !
OdpowiedzUsuńPolecam! sama jestem juz prawie na finiszu, tzn pocz. 5 tygodnia, da się.
Dziewczyny w internec piszą że torbiele i zrosty znikają, poczytajcie cos o tym...
Ja wiem że mi sie uda!
Ja prawdopodobnie pozbyłam sie części zrostów już po 10 dniach diety dr Dabrowskiej (uwaga okres w czasie tej diety może być bardzo obfity!), jednak po diecie poczułam się zbyt pewnie a że byłam za granicą, przez 2 lata nie odwiedzałam swojego lekarza. Po powrocie do kraju okazało się że mam bardzo dużą torbiel na jajniku i mój stan był znacznie gorszy niż przy pierwszej operacji. Uważam że ta dieta może pomóc pozbyć się zrostów a nawet torbieli, ponieważ polaga ona na tym, że organizm pochłania wszelkie chore tkanki, narośle, itd. Jednak choroba z reguły nawraca i trzeba być pod okiem lekarza. Pisałam zresztą do dr Dąbrowskiej z pytaniem o jej zdanie - czy uważa że ta dieta może pomóc osobom z endo. Odpisała że zna 2 przypadki wyleczenia. To nie dużo ale zachęcała, żeby próbować. Tak czy owak mój stan mimo tej diety pogorszył się i czekała mnie druga operacja niestety. Pozdrawiam i życzę zdrowia!
UsuńRównież mam ten problem z ta okropna choroba i proszę o namiar na jakiegoś lekarza z łodzi który specjalizuje się w leczeniu Endo... mgrad81@o2.pl z góry dzięki
OdpowiedzUsuńWitam ja mam ten sam poblem lecze sie od kilku lat jak na razie nic nie pomaga bardzo prosze o kontakt do lekarza z Łodzi anetaw1@onet.pl bardzo dziękuje
OdpowiedzUsuńprosze o namiary do lekarza z Łodzi, z góry dziekuję email:grunwaldziok@gmail.com
OdpowiedzUsuńproszę o kontakt do lekarza z łodzi mail: fionadupaszreka@gmail.com
OdpowiedzUsuńProsze o kontakt do lekarza z lodzi k.rogusia@wp.pl. Dziękuję
OdpowiedzUsuńWitam, ja również bardzo proszę o kontakt do lekarza z lodzi asia.asia2015@wp.pl dziękuję
OdpowiedzUsuńTeż chętnie przyjmę informację o lekarzu z Łodzi,choć chyba się domyślam o kogo chodzi.U mnie niestety endometrioza trwa od 1998 roku.Pięć operacji i okropne bóle. Nie pracuję z tego powodu,ale urodziłam dwóch synów :-)...i choć boli, nie mogę pracować to cieszę się,że mam dzieci. Pozdrawiam wszystkie Panie,które męczą się z tą chorobą. Proszę o namiar lekarza na iwona362@poczta.onet.pl
UsuńJeszcze tylko dopiszę,że naprawdę z ciężką endometriozą można zajść w ciążę..:-). Można! Jestem tego przykładem,naturalnie zajść. Co do bólu stosowałam różne metody. Dieta na pewno pomaga,choć nie niweluje,jestem co jakiś czas na diecie Dabrowskiej,też stosuję olej budwigowy z serem...trochę delikatna gimnastyka, piłam też nalewkę św.Hildegardy... skutkuje na jakiś czas.
Usuńprosze o nazwisko dr z Łodzi dorothea86@wp.pl
OdpowiedzUsuńRównież mam zaawansowaną endometriozę, jestem po jednej operacji wycięcia torbiela, w czasie której ukazał się pełny obraz zmian wewnętrznych, zrośnięta macica z jelitem, zrosty na pęcherzu, jelitach moczowodach. Badzo chciałabym zastosować tę diętę, która mogłaby pomóc, czuję wręcz że to jedyny ratunek, ale jest jeden istotny problem- mam niedowagę. Jestem też na diecie bezglutenowej- nietolerancja glutenu wykryta po wielu latach (choroba również zdążyła narobić niemałej szkody). Pozostaje pytanie, jak zasosować tę dietę i nie schudnąć??:( Czy ktoś mógłby mi pomóc?:(
OdpowiedzUsuńWitam, ja również choruję na tą chorobę... będę wdzięczna za kontakt do lekarza z Łodzi na maila renia.mobile@gmail.com
OdpowiedzUsuńTeż poproszę o maila do lekarza w Łodzi arleta_stanek@op.pl
OdpowiedzUsuńHej. Minęło już trochę czasu od tego postu. Też choruję na endo. Poproszę również o namiary na tego lekarza z Łodzi. gawlinska.a@gmail.com
OdpowiedzUsuńWidzę, że nadal jest wiele próśb o nazwisko lekarza z Łodzi. Jeśli jest to nadal możliwe, to ja również poproszę o meila (mmw89@o2.pl)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o kontakt do lekarza z Łodzi . Choruje od 10 lat i jest coraz gorzej .
OdpowiedzUsuńizabelagala@yahoo.pl
Również proszę o kontakt do tego lekarza z Łodzi. ewelkar8@wp.pl
OdpowiedzUsuńwitam ja rownież choruje na tę paskudną chorobe mam ostatni 4 stopien i 23 lata dowiedziałam sie rok temu bardzo prosze o kontakt do tego lekarza to e-mail; dndominikanosek@gmail.com
OdpowiedzUsuńRównież bardzo proszę o kontakt do tego lekarza. Jet coraz gorzej i szukam pomocy. Mój mail to: alealka@wp.pl
OdpowiedzUsuńA czy zna ktoś jakiegoś dobrego lekarza z Krakowa lub Śląska? Mój mail: haomi@o2.pl
OdpowiedzUsuńWitam.jestem z Łodzi prosze o namiar do lekarza.choruje od 10lat.katarzynak2013@gmail.com pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDieta Dąbrowskiej TAK, ale LATEM, nigdy zimą. Przy tej chorobie dieta powinna byc przeciwzapalna- bezglutenowa, beznabiałowa i bezcukrowa!, odstawiamy kawę, alkohol (zdania podzielone w spr. czerw. wina zawierajacego dobrą kwercytynę), fajki, słodycze, herbate czarna i czerwoną, a zieloną i białą z umiarem, unikamy soi, cukru włacznie z tym ukrytym, pijemy CODZIENNIE zioła. Usuwamy z domu wszelka zbędna chemię jak balsamy do ciała i kremy pod oczy z marketów, mydła zamieniamy na naturalne jak z lawendowafarma.pl, czy mydło z aleppo (allegro chociażby). Łazienkę i zmywanie robimy w rękawiczkach. Ważne - koniec z tamponami! Są dziewczyny które zauważyły tez adziwiająco dużą poprawę, po zmianie podpasek na kubeczki, podpaski niebielone tzw. eko lub podpaski wielorazowe.
OdpowiedzUsuńPonad to dbamy o niski poziom stresu i dobre samoppoczucie- przepracowane nadnercza produkujace nadmiar kortyzolu, szkodza naszemu układowi hormonalnemu. Stawiamy na DETOKS organizmu (regularnie powarzany np. 2x do roku) i na odrobaczaeni i odgrzybienei organimu, by powrócił do równowagi i by praca układu immunologicznego odzyskała kondycję.
Zalecana jest YOGA, szczególnie YIN, by połączyć ruch i wyciszenie. To moga tez być rytuały Tybetańskie o poranku.
Dziewczyny, ktore poznały już skutki uboczne brania hormonów i zauwazyły ze tylko odstawią i wszystko wraca (czyli jedynie maskują problem), zmieniają całkowicie styl życia i z miesiąca na miesiąc czują się lepiej! Ale to wymaga pracy nad sobą i ciągłego douczania się na początku. Świetnie się sprawdza im też akupresura.
Z lekarzy konwencjonalnych w Wawie jest dr. M. Pliszkiewicz, a we Wrocławiu również Holistycznie leczy słynna dr. Preti Agrawal posiadająca tam swoją klinikę. W Łodzi była jeszcze dr. Juczyńska- nie zupelnie od enometriozy, ale uratowała zycie mojej mamie 15 lat temu. 2h wywiadu zdrowotnego i ustalona stricte pod nią dieta i zioła, wprawiły w osłupienie lekarzy mamy, ktorzy po pół roku powiedzieli ze nie wiedza jak to zrobiła, ale operacja nie jest juz potrzebna. Niestety nie moge się do dr. Juczyńskiej dodzwonić, a miałam nadzieję, że i mnie dobierze wszystko jak trzeba.
Aaa i zimą można robic np. detoks jaglany (jest tez książka do kupienia na ten temat). Zapomniałam dopisać, że czerwone mięso też odpada. Obserwujemy swoje ciało i jego reakcje- jesli komuś jet niefajnie tez po drobiu, to prawdopodobnie tez lepiej by zostawił (ale tu najlepiej jakby udac sie do kogoś kto wszystko ustawi konkretnie pod nas).
OdpowiedzUsuńSuplementujemy się też witaminami jak A, E, C, magnez, D K2mk7 i warto zażywać coś detoksykującego jak chlorella (najlepiej organiczną) w tabletkach, pić czystek, pokrzywę i skrzyp z dodatkiem kurkumy i pieprzu (pieprz nie do smaczku, a dla jego piperyny, która wiąże się z kurkuma i uaktywnia jej dobre działanie)... w ogóle zaprzyjaźnić się z kurkumą.
Unikamy antybiotyków jak tylko się da, tak samo innych leków (prócz wiadomo- do radzenia sobie z bólem jeśli potrzebujecie).
Jest jeszcze coś takiego jak Lukol i Resveratrol oraz perły ksieżniczki (ale o tym przeczytałam dziś wieczorem, więc nie służę wiedzą) - do doczytania juz na własną rękę.
Zawsze można jeszcze pójść na mikrokinezyterapię (uciskanie konkretnych punktów na ciele, by usunąć blokady z pamieci mięsni- robia to normalnie absolwenci akademii medycznych)... myślę, że masaż Ma Uri tez zrobiłby to bardzo dobra baze do relaksacji. Głęboko odprężające doświadczenie.
Na fb jest kilka grup o endo diecie i naturalnym radzeniu sobie z endometriozą- poszukajcie jeśli Was to zaciekawiło.
To jest rewolucja, ale 2-3 miesiące i tworza się nowe nawyki, nowe utarte ścieżki przez dźunglę wiedzy. To co nowe jest do oswojenia. Także po kwartale od rozpoczęcia już powoli odchodzi się od tęsknienia za mlekiem, czy kawą, nawet powoli przestaje się je zauważać na sklepowej półce. Czytanie etykietek jeśli nie było normą, to będzie, ale lepsze to niż chorowanie i odczuwanie dolegliwości. Jest tyle różnych świetnych mąk, kasz, przepisów na cudowne obiady i śniadania. Nadal można jeść ulubione zupy (tyle, że bez śmietany i czerw. mięsa), omleta na mleku migdałowym z dodatkiem mąki owsianej bezglutenowej z owocami, czy szczypiorkiem... nadal można jeść naleśniki ale na muszyniance i z mąką bezglutenową, lub na mleku roślinnym... nadal można mieć przyjemności :)
Ktos wie co to za specjalista? Jakies namiary?
OdpowiedzUsuńP.
Proszę o namiary lekarza z Łodzi na maila będę bardzo wdzięczna agnzieba@gmail.com
OdpowiedzUsuńProszę o namiary lekarza z Łodzi na maila będę bardzo wdzięczna agnzieba@gmail.com
OdpowiedzUsuńProszę o namiary lekarza z Łodzi na maila będę bardzo wdzięczna agnzieba@gmail.com
OdpowiedzUsuńProszę o namiary lekarza z Łodzi na maila będę bardzo wdzięczna agnzieba@gmail.com
OdpowiedzUsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńLekarz z Łodzi ładnie zarobi:)
Bardzo proszę o kontakt do niego. Dziękuję:) Magda, magdabak@vp.pl
Witam proszę namiar na lekarza z Łodzi moj jola2882@interia.pl
OdpowiedzUsuńWitam, czy mogę prosić o namiar do tego lekarza z Łodzi? Mój email: monia7315@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitam czy ja też mogę prosić o namiary na lekarza? mój e-mail : magdusia1408@gmail.com Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoproszę o namiar na lekarza z Łodzi. Virridis@tlen.pl
OdpowiedzUsuńPoproszę o kontakt diament37@wp.pl
OdpowiedzUsuńPoproszę o kontakt diament37@wp.pl
OdpowiedzUsuńProszę o namiary. Ewa149@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitam, nie wiem czy wpis jest wciaz aktualny. Bede wdzieczna za podanie namiarow na lekarza w Lodzi
OdpowiedzUsuńMoj adres mailowy: kasiabartusiak@poczta.onet.
DDobry będę wdzięczna za namiar na lekarza. Jestem z Łodzi. Pozdrawiam, news2ania@gmail.com
OdpowiedzUsuńpolecam również przeczytać mój wpis na blogu vita24.life/blog/33_endopanna-zwalcz-bol.html
OdpowiedzUsuńdodanie tluszczy do diety pomoglo mi zlagodzic bole, polecam sprobowac
OdpowiedzUsuńDużo przydatnych informacji znalazłam na stronie https://leczymyendometrioze.pl/. Jest tam informator mówiący o tym czym jest, jakie są objawy i przyczyny endometriozy.
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Wpis powstał co prawda dawno... czy ja również mogłabym dostać namiar na tego lekarza z Łodzi? Też mam endometriozę i potwornie boję się tej choroby. Mam nadzieję, że zdołam obenść się bez terapii hormonalnej. Jestem przeciwniczką farmakologii. Co za franca to choróbsko. W mojej rodzinie choruje na nią ja, moja siostra, sjostra cioteczna, a nasze mamy, babcie były zdrowe. Powinno to dać do myślenia. Z góry dziękuję za telefon i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, ja objawy endometriozy miałam, już jako nastolatka . Po 20-tce leki antykoncepcyjne na wyregulowanie miesiączki. od 27 roku życia leczenie endometriozy cyst i niepłodności ( hormony, sztuczna menopauza, wycinanie cyst, które po miesiącu pojawiały się z powrotem). Po 30-tce trafiłam do dr. M. MARK. z Wrocławia (dolnośląskie centrum ginekologii ul Powstańców śląskich). Piszę w skrócie ,bo nie wiem czy można podawać nazwiska w internecie. Kobiety albo, go mieszały z błotem, albo wychwalały pod niebiosa. Ja nie miałam już do kogo pójść, bo te wszystkie sławy mi nie pomogły. Tak bardzo chciałam mieć dzieci, że zastosowałam się do jego trudnych zaleceń( naturalne metody, które też stosował były ciężkie do realizowania). I nie dość, że zaszłam w ciążę, to jeszcze wyleczyłam inne choroby i dolegliwości. Niestety jak pojawiły się dzieci i zabrakło czasu, wróciłam do złych nawyków żywieniowych i miesiączki po kilku latach znowu były obfite i skrzepliwe ( ale nie bolesne - doszły też problemy żołądkowo jelitowe. przez lata się tym zajmowałam, a to była endometrioza ( zrosty , jajniki ).Interniści powinni przy problemach gastrologicznych u kobiet najpierw wysłać je do ginekologa, a potem na gastroskopię i kolonoskopię ). Ja przestałam chodzić, bo miałam już dzieci i byłam na ginekologię "obrażona", a nie miałam już tak silnej motywacji, aby znowu stosować dietę. Teraz mam 45 lat, żeby znowu wziąć się za siebie musiałam trafić do szpitala z rozlaną torbielą do otrzewnej. Mam torbiel 5 cm. na jajniku, którą chcą mi wyciąć szybko.( boję się, że na torbieli się nie skończy wycinanie - nie chcę hormonów, menopauzy sztucznej i uzależnienia od leków do końca życia.) Intuicja mi mówi, że powinnam zastosować naturalne metody, ale rozum się boi, że jest za mało czasu. Kupiłam książki Dąbrowskiej, zestaw ziół. Ale boję się, że będę popełniała błędy, bo nie ma mi kto doradzić. Gdybym miała czas i było lato ( surowe pokarmy-wychłodzenie organizmu) i nie miała ryzyka pęknięcia tej czekoladowej torbieli. To bez wątpliwości podjęłabym terapię dietą i może ziołami i suplementacją. Mam tydzień - raczej spróbuję ( mam nadzieję, że zgodnie ze sztuką dr. Dąbrowskiej.) . Dodam, że przez ostatnie lata próbując zapanować nad bólami jelit , kombinowałam, przy jedzeniu ( odstawiłam nabiał oprócz masła i czasami śmietany i sera białego. mąkę optócz żytniej i orkiszowej czasami. cukier - sporadycznie.) Ale to nie o to chodzi- jak dieta to drastyczna inaczej nie pomoże. Jadłam bardzo dużo mięsa. i to chyba było przyczyną oprócz ciągłego stresu utrzymującego się od lat, że choroba się rozhulała. życzę Ci powodzenia w podjęciu decyzji jak sobie z nią radzić. Polecam naturalne metody oczyszczania organizmu z toksyn, naturalne soki i kiełki dla uzupełnienia witamin. Koniecznie z dobrym tłuszczem, bo inaczej się nie wchłoną witaminy rozpuszczalne w tłuszczach ( kiedyś popełniłam ten błąd ). Fajnie by było, aby odezwały się osoby , które mają dobre i długotrwałe sukcesy w leczeniu endometriozy. Pozdrawiam
Usuń